poniedziałek, 12 marca 2012

In Dust Trails vol.1


Pierwsza część zdjęć industrialowego wypadu w tym roku... wtorek 6 marca.
Powrót do korzeni... choć pewnie wiele się zapomniało od tamtego czasu, nie zawsze udaje się znaleźć ten smaczek, to wciąż takie wyprawy ładują niesamowicie pozytywną energią :) 
Zazwyczaj gdy przybywaliśmy na takie miejscówki, niedługo później przestawały istnieć. Bądź po 1-2 wypadach były tak objechane, że nie warto było tam wracać. Ta nie wiadomo kiedy przestanie istnieć, lecz z całą pewnością można powiedzieć, że warto tam będzie wracać jeszcze wiele razy. Zdołaliśmy eksplorować zaledwie małą część podczas dwóch wypadów. A i tak wiemy że to co najciekawsze wciąż tam na nas czeka. Miejsce pewnie na dłuższa czas zagości w naszych planach i będzie pod stałą obserwacją, będziemy czekać aż ktoś "pootwiera zamki" byśmy mogli dotrzeć w najgłębsze zakątki.
Jednym z najciekawszych doznań podczas eksploracji takich miejsc jest podróż w nieznane. Fakt czasem kończyło się na samej podróży i godzinach spędzonych w samochodzie bez wyciągnięcia aparatu, lecz tym razem nasz apetyt został w 100% zaspokojony :) 
Przyjazd na miejsce i od razu szok spowodowany ogromem kompleksu. Jak zawsze krótki rekonesans i sprawdzenie dostępności miejsca. Od razu odpowiadam na pytanie jak dostaliśmy się do środka... czasem bywa "na krzywy ryj", lecz tym razem chyba jeszcze bardziej perfidnie, bo główną bramą, obeszliśmy część miejscówki. W odpowiedzi twierdzącej na pytanie 2 spotkanych pracowników (jak nam się wydaje) "zwiedzacie", otrzymaliśmy tylko ostrzeżenie żeby uważać aby nas policja nie zawinęła. Bardzo mili ludzie, nawet się krzywo na nas nie patrzyli...
Chwilę później padały pierwsze kadry z tych poniżej...



Tak... pierwsze zdjęcie zrobiłem jeszcze zanim wsiadłem do samochodu. taki oto gadget znajdował się na murku naprzeciw mojego domu :)



Industrial!!































Gdy opadnie się z sił, trzeba się naładować. Często powodem jest odwodnienie...
Butelka wody jest prawie pełna... :P
























CDN!!!

4 komentarze:

  1. hoho! zmobilizowałeś mnie właśnie w tym momencie..:)

    Ps. a Zdjęcia.. no cóż, jak zwykle:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dajesz Kasia :)
      czekam z niecierpliwością... Ty zawsze potrafisz wyczarować coś czego ja nie widzę przechodząc obok tego z 50 razy :)

      Usuń
    2. p.s. ja się zabieram za fotky z drugiego wypadu :D :P

      Usuń