W miniony weekend dokładałem swoje 5 groszy do rajdu Opolskiego Środowiska ZHR i jak zawsze byłem nierozłączny z ukochaną, a wszystko w okolicach bardzo "Polnishe" wioski jaką jest Jełowa (występowanie mniejszości polskiej). Chyba już zaczynali ostrzyć widły i przygotowywać pochodnie.
Małe dworce PKPu mają swój urok. BTW, warty dłuższej eksploracji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz