niedziela, 15 marca 2015

In progress...

Jak to mówią ważne, że jest progress. Otóż dzieje się, dzieje na różnych polach. Między innymi z projektem, który rozpocząłem. Sadzę, że przypadnie wam do gustu, będziecie jednak musieli nieco poczekać. Z tego postu dowiecie się jednak tylko w jakich miejscach projekt ten realizuję. Podobnie jak z kolejnych związanych z tym przedsięwzięciem. Powiedzmy, że będę was karmił krótkimi wycinkami. Parę ujęć z tychże właśnie miejsc. Na domiar złego w B&W – ja osobiście lubię, lecz pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu. Coś jak urywki wykradzionego filmu z montażowni w Hollywoodzie. Tymczasem zabieram się do dalszej pracy…






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz